Kontroluj dane, które aplikacje i strony internetowe udostępniają Facebookowi

3 Październik, 2019 — Marek Kozlowski

Wiele aplikacji i stron internetowych jest darmowych, ponieważ są one wspierane przez reklamodawców. Firmy często wymieniają dane o interakcjach użytkowników na swoich stronach internetowych z platformami reklamowymi i innymi usługami, takimi jak Facebook. Posiadając wiele aplikacji i korzystając codziennie z internetu, naprawdę trudno jest śledzić, która aplikacja ma dostęp, do jakich danych.

Dowiedz się, jak kontrolować dane, które aplikacje i strony internetowe udostępniają Facebookowi:

Kontroluj dane, które aplikacje i strony internetowe udostępniają Facebookowi

Facebook postanowił ostatnio stworzyć bardziej przejrzyste działania, względem danych, które uzyskuje z innych źródeł. Zbieranie danych spoza Facebooka pozwala portalowi zobaczyć dane z aplikacji i stron internetowych, które przesyłają informacje o Twojej działalności. Od niedawna można usunąć zebrane dane lub całkiem zablokować ich pobieranie przez Facebook. Jest to prosty sposób na zapewnienie sobie większej dozy prywatności.

Dzięki funkcji sprawdzania aktywności poza Facebookiem możesz przeglądać i kontrolować dane, które inne aplikacje i strony internetowe udostępniają serwisowi Facebook. Podsumowując, w ustawieniach możesz:

1. Zobaczyć podsumowanie informacji, jakie inne aplikacje i strony internetowe wysłały do Facebooka.

2. Jeśli chcesz, możesz usunąć wybrane i już zebrane informacje ze swojego konta.

3. Wybrać, aby Twoja aktywność poza Facebookiem nie była monitorowana. Możesz to zrobić dla wszystkich działań poza Facebookiem lub tylko dla określonych aplikacji i stron internetowych.

Zapewne zainteresuje Was także, czego się spodziewać przy wyłączeniu opcji pobierania danych przez Facebook. Jeśli usuniesz swoją aktywność poza Facebookiem, to wcale nie uchronisz się od reklam, które portal będzie Ci nadal pokazywał. Natomiast uchronisz nieco swoją prywatność, a udostępniane Tobie reklamy nie będą w niczym związane z Twoimi preferencjami. Będą one po prostu dobierane losowo lub na podstawie innych danych, takich jak cena, którą ktoś zapłacił za udostępnienie swojego baneru na Facebooku.

Ta funkcja na pewno przypadnie do gustu tym, którzy cenią sobie prywatność i nie chcą dzielić się informacjami z Facebookiem. Złą wiadomością niestety jest to, że nie wszystkie regiony otrzymały dostęp do tej funkcjonalności w tym samym czasie. Jeśli jeszcze nie znajdujesz w swoich ustawieniach Facebooka takiej opcji (została ona udostępniona na razie w Irlandii, Hiszpanii i Południowej Korei), musisz niestety uzbroić się w cierpliwość.